Maleństwo, jak widać po liniach papilarnych mojej dłoni, nieznacznych rozmiarów.
w zasadnie nawet nic specjalnego nie robiło, po prostu było, bardzo wczesna wiosną, w zasadzie końcem zimy ... po prostu było.
Podniosłem ją z jednej z zabawek w ogródku przedszkolnym.
Zrobiłem kilka fotek, bardziej "na macanego" niż z ustawianiem bo jedna rękę musiałem mieć cały czas wyciągniętą, a ze względu na ostrość słońca niewiele widziałem w wyświetlaczu.
Co cyfrak to jednak cyfrak, z dziesięciu udało się wybrać trzy.
w zasadnie nawet nic specjalnego nie robiło, po prostu było, bardzo wczesna wiosną, w zasadzie końcem zimy ... po prostu było.
Podniosłem ją z jednej z zabawek w ogródku przedszkolnym.
Zrobiłem kilka fotek, bardziej "na macanego" niż z ustawianiem bo jedna rękę musiałem mieć cały czas wyciągniętą, a ze względu na ostrość słońca niewiele widziałem w wyświetlaczu.
Co cyfrak to jednak cyfrak, z dziesięciu udało się wybrać trzy.
Oczywiście warto by wiedzieć cóż to za osobnik. Ot takich pytań są niezawodni spece na forum Entomo
No to zarzuciłem pytanie.
prawdopodobnie jest to nimfa Pentatoma rufipes
czyli w języku żywym, acz nie tak klasycznym jak Łacina
tarczówki rudonogiej
A nimfa?
Powędrowała znów na spokojny osłonięty od ptaków kawałek nasłonecznionej zabawki.
Czy przejdzie w fazę imago, czy też wcześniej przejdzie przez czyjś przewód pokarmowy, lub też ktoś po niej przejdzie, tego nie jestem w stanie ustalić.
czyli w języku żywym, acz nie tak klasycznym jak Łacina
tarczówki rudonogiej
A nimfa?
Powędrowała znów na spokojny osłonięty od ptaków kawałek nasłonecznionej zabawki.
Czy przejdzie w fazę imago, czy też wcześniej przejdzie przez czyjś przewód pokarmowy, lub też ktoś po niej przejdzie, tego nie jestem w stanie ustalić.
Zostawiłeś odciski palców na blogu ;)
OdpowiedzUsuńostatniego paliczka, dla potrzeb ABW mało przydatne ;-)
OdpowiedzUsuńW sumie było by gorzej gdybym zostawił ślady DNA ;-)