W skrócie emergencja to wyłonienie się nowej jakości z układu prostych elementów składowych.
np myślenie - myśl pojawia się w sieci neuronowej, choć żaden neuron sam w sobie nie myśli.
Zastanawiam się nad skomplikowanymi biotopami roślinno - grzybniowymi. Splątanymi siecią korzeni, gałęzi i listowia w której rolę sygnału elektrycznego przejmuje sygnał chemiczny, transportowany czy to poprzez włókna przewodzące roślin, czy też poprzez emisję sygnału zapachowego.
Ciekawe czy w ekosystemie jaki stanowią np. lasy deszczowe, czy też Tajga lub inny ogromny kompleks roślinny dochodzi do Emergencji?
np myślenie - myśl pojawia się w sieci neuronowej, choć żaden neuron sam w sobie nie myśli.
Zastanawiam się nad skomplikowanymi biotopami roślinno - grzybniowymi. Splątanymi siecią korzeni, gałęzi i listowia w której rolę sygnału elektrycznego przejmuje sygnał chemiczny, transportowany czy to poprzez włókna przewodzące roślin, czy też poprzez emisję sygnału zapachowego.
Ciekawe czy w ekosystemie jaki stanowią np. lasy deszczowe, czy też Tajga lub inny ogromny kompleks roślinny dochodzi do Emergencji?
Pomysły dotyczące samorzutnego powstania świadomości w infrastrukturze zbudowanej przez człowieka mają już wiele dziesiątków lat - pamiętam całkiem sporo opowiadań SF z okresu młodości, które właśnie tego dotyczyły, być może powstają nadal.
A czemu właśnie o tym piszę?
A to proste - udało mi się wstawić banner na bloga!
Niby nic takiego, ale jeśli wielokroć powtarzane próby każdorazowo kończyły się fiaskiem, a teraz nie zrobiłem NIC innego nic wcześniej i... zadziałało!
widocznie...
TOONAON
na to pozwolił, czy to poprzez niedopatrzenie, czy może z dobrej woli?
Nie wiem, ale myślę że wkrótce znów da o sobie znać.
A to proste - udało mi się wstawić banner na bloga!
Niby nic takiego, ale jeśli wielokroć powtarzane próby każdorazowo kończyły się fiaskiem, a teraz nie zrobiłem NIC innego nic wcześniej i... zadziałało!
widocznie...
TOONAON
na to pozwolił, czy to poprzez niedopatrzenie, czy może z dobrej woli?
Nie wiem, ale myślę że wkrótce znów da o sobie znać.
A mnie kręci zdjęcie:) Baner jest, działa, czytam.
OdpowiedzUsuń