A ten przystojniak wykasował mi sie w poprzednim poscie, trudno poszedł teraz - nie znam jego nazwy, najprawdopodobniej to zbieg z czyjegoś ogrodu.
Maki nad Wątokiem są równie urokliwe jak gdzie indziej
Kaskady Wątoku...czyż to nie nomen omen "szumna" nazwa ? ;-)
Zarośnięte brzegi Wątoku - w tym miejscu rzeczka płynie już bardzo wolno - niedługo wpadnie do Białej. A my przejeżdżamy kolejny mostek - tym razem są to dość marnie wyglądające deseczki na konstrukcji ze stalowych kształtowników - Miłosz wędruje pieszo - nie będę ryzykował z dzieckiem przypiętym do siodełka.
Zarośnięte brzegi Wątoku - w tym miejscu rzeczka płynie już bardzo wolno - niedługo wpadnie do Białej. A my przejeżdżamy kolejny mostek - tym razem są to dość marnie wyglądające deseczki na konstrukcji ze stalowych kształtowników - Miłosz wędruje pieszo - nie będę ryzykował z dzieckiem przypiętym do siodełka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz