Przechodząc dziś ulica Dąbrowskiego wzdłuż gachy Sądu a następnie zaplecza więzienia Tarnowskiego usłyszałem charakterystyczne "kriiii". Słuch mnie nie mylił, to pustułka urządziła sobie tam czatownię.
Na pewnio miejsce jaest dla ptaka wymarzone, pośród takiej ilości zakamarków jak tam ciżby ludzkiej zgromadzonej na niewielkiej przestrzeni musi zyc m,nóstwo gryzoni, więc i jest na co polować. Na dzień dzisiejszy nie wiem czy ten osobnik usiłuje tam osiąść na stałe, czy tez jest jednym z tych które zamieszkują wierzę katedry tarnowskiej ale...pewnie niedługo się z obserwacji dowiem - wtedy poinformuję.
Czytam bloga z wielkim zainteresowaniem bo sam tu mieszkam. Zapraszam do mnie. Czasem jest co nie co o motylach. Pozdrawiam i życzę udanych łowów fotograficznych.
OdpowiedzUsuńDzięki, pozdrawiam, jasne że odwiedzę.
OdpowiedzUsuńI really like your blog and i really appreciate the excellent quality content you are posting here for free for your online readers. thanks peace claudia.
OdpowiedzUsuń