Z radością konstatuję że wszyscy macie predyspozycje na ptakofilów!
Te zdjęcia wykonałem już kilka lat temu na złomowisku, to wymarzone miejsce dla tych ptaszków, które jako jedyne mogą obyć się całkowicie bez roślinności - owady zbierają bezpośrednio z blach, murów, słupów itp. wytworów ludzkich rąk - niegdyś gatunek wyłącznie górski - od czasu powstania miast wykazuje silne tendencje urbanizacyjne.
W miastach czyha na nie mniej zagrożeń - a pokarm zdobywa się znacznie łatwiej, choćby ze względu na towarzyszące ludziom robactwo.
Zaloty kopciuszków to popisy kaskaderskich lotów w warunkach ekstremalnych - czyli pośród ostrych ja brzytwa pociętych blach, zwojów zardzewiałego drutu i innych zużytych już elementów ludzkiej wytwórczości - jak dla mnie pozostaje nieodgadnione jakim cudem one wciąż żyją...ale widać tak musi być - partnerzy muszą sobie nawzajem udowodnić swoja sprawność w lataniu, gdyż od tego zależy czy będą one zdolne do pobierania pokarmu w takich ilościach aby wykarmić siebie i wciąż głodne pisklęta.
Bezsprzecznie pierwszeństwo należny się Anico - potem Rado - Crazy i Przemijaniu. Aczkolwiek Tylko Rado i Przemijanie odgadli gatunek ptaka - pytanie jednak obejmowało różnice nie identyfikację - dla tego zwyciężcą konkursu ogłaszam Anico!
Jestem wzruszona ;)... i zażenowana, ponieważ typowałam muchołówkę szarą, nawet byłam gotowa się upierać :)... trzymałam tego ptaka parę razy w ręce, wiem, że ludzie mylą go często z kopciuszkiem.
OdpowiedzUsuńOtocznie mi oczywiście nie pasowało, ale kopciuszek, to wydawało się zbyt proste rozwiązanie... mam zresztą do tej pory wątpliwości :)
Tego typu zwycięstwo uczy pokory :)
Chodziło o spostrzegawczość - ptakofil musi być spostrzegawczy, a przyznasz że ten kopciuch się nieźle zakamuflował.
OdpowiedzUsuńA co do gatunku mam pewność absolutną bo to siedlisko obserwuję już od kilku lat.
makro
OdpowiedzUsuńSkąd wiesz, że odgadłem, że to kopciuszek?
zdaje się że kiedyś wcześniej na temat kopciuszków pisałeś, że na nie polujesz z aparatem...
OdpowiedzUsuńOdgadłam, odgadłam :)))
OdpowiedzUsuńAleż mnie duma rozpiera ;-)
Pozdrawiam zwycięzców :)