Wyszedł z siebie i nie wrócił...
i nie wróci...
Bo do raz zrzuconej skórki się nie wraca.
Pewnie bym tego ślizguna (Philodromus) nie zauważył, ale w oczy rzuciła mi się z daleka widoczna na liściu pokrzywy wylinka.
Rozpocząłem poszukiwania właściciela i znalazłem - gorzej było ze zdjęciami - ślizguny to pająki które szybko i sprawnie się przemieszczają, aktywnie polując zatem maja do perfekcji opanowane maskowani i błyskawiczne przemieszczenia
Wpierw usiłował czmychnąć między liście,
i nie wróci...
Bo do raz zrzuconej skórki się nie wraca.
Pewnie bym tego ślizguna (Philodromus) nie zauważył, ale w oczy rzuciła mi się z daleka widoczna na liściu pokrzywy wylinka.
Rozpocząłem poszukiwania właściciela i znalazłem - gorzej było ze zdjęciami - ślizguny to pająki które szybko i sprawnie się przemieszczają, aktywnie polując zatem maja do perfekcji opanowane maskowani i błyskawiczne przemieszczenia
Wpierw usiłował czmychnąć między liście,
ale ponieważ tam także nie dałem mu spokoju,
Więc uciekł na ziemie, i znikł pomiędzy innymi pokrzywami.
Więc uciekł na ziemie, i znikł pomiędzy innymi pokrzywami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz