No trzeba trochę popracować nad przyszłym pokoleniem ;-)
ps Tak sobie myślę, że skoro dzisiaj udało mi się wypatrzeć śniedka http://cosieudalubnie.flog.pl/wpis/4995112/ w przychodnikowym ogródku, to może i świteziankę spotkam, no i piórolotka, bo jak widać, na szczęście wyginięcie gatunku nie grozi. Przepraszam za tę kryptoreklamę, ale naprawdę chodzi mi o fachowe zweryfikowanie mojej wiedzy botanicznej
No trzeba trochę popracować nad przyszłym pokoleniem ;-)
OdpowiedzUsuńps
Tak sobie myślę, że skoro dzisiaj udało mi się wypatrzeć śniedka http://cosieudalubnie.flog.pl/wpis/4995112/ w przychodnikowym ogródku, to może i świteziankę spotkam, no i piórolotka, bo jak widać, na szczęście wyginięcie gatunku nie grozi.
Przepraszam za tę kryptoreklamę, ale naprawdę chodzi mi o fachowe zweryfikowanie mojej wiedzy botanicznej
Nazwa 'piórolotek' jest przesympatyczna ;-)
OdpowiedzUsuńTak, to sniedek bez dwóch zdań.
OdpowiedzUsuńPiórolotek - wreszcie się "nazywacze" postarali, choć i tak w przeciwieństwie np. do chrząszczy motyle w języku polskim noszą ładne miana.
Dziękuję pięknie za informację :-)
OdpowiedzUsuńTeraz tylko patrzeć jak spotkam ważkę, no i prześliczne piórolotki ;-)
Piórolotki uprawiają piórolotkową miłość ;-)
OdpowiedzUsuńale jak subtelnie ;)
OdpowiedzUsuńTo Piórolotek śnieżynka / Pterophorus pentadactyla
OdpowiedzUsuńPozdrawiam miłośników owadów :D
Owadziarz - świetna robota!
OdpowiedzUsuńJakbyś widział kogoś z dużą siatką w okolicach Góry św. Marcina to będę Ja, Pozdrawiam i czekam na kolejne wpisy na Blogu !!
OdpowiedzUsuńAby nie spotkałem Cię dwa lata temu, w okolicach Harcerskiej "polującego" na modraszki?
OdpowiedzUsuńA tak tak przypominam sobie :) Tak więc się "znamy" :)
OdpowiedzUsuń