Upalny dzień lipcowy, brzeg rzeki Białej.
Znajdź owada!
Trzeba mu przyznać że świetnie się maskuje
Na rozpalonych słońcem kamieniach, praktycznie nie sposób go wypatrzeć, po prostu celuję obiektywem tam gdzie ważka ląduje i "cykam" na ślepo. dopiero w w domu udaje się wyłowić kilka w miarę do przyjęcia zdjęć.
Gadziogłówka pospolita, gadziogłówka zwyczajna (Gomphus vulgatissimus)
To pospolita ważka, występująca nad wolno płynącymi wodami, jednak w przeciwieństwie do np. świtezianek trudno ja podejść z aparatem.
Przede mną wszystkie ważki umykają za szybko ;-(
OdpowiedzUsuńA mnie jakoś ważki lubią, szczególnie nad jeziorem siadały mi na głowę. Ta nawet nieźle pozuje na ciepłym kamieniu.
OdpowiedzUsuńwystarczy na chwile zastygnąć w bezruchu, lub ruszać się z mniejszą dynamiką - ważki to organizmy "pamiętające" czasy pierwszych dinozaurów więc obawiają się wyłącznie szybkiego ruchu.
OdpowiedzUsuńAle Ci się udało ją wypatrzeć i sfotografować!
OdpowiedzUsuńto taki gadzi wzrok, reaguję na każdy ruch ;-)
OdpowiedzUsuń