sobota, 18 sierpnia 2012

Dziewica, adonisy i podgladacz

Sprzątam folder "zrzutowy" na który przegrywam zdjęcia wprost z aparatu, tu jej poprawiam, tu oceniam, stad umieszczam w folderach docelowych.... najczęściej jest nim kosz.

I akurat sama od siebie ułożyła się taka historia:

Nad brzegiem ruczaju przycupnęła dziewica,
w wolno płynącej wodzie przeglądając swe lica

Świtezianka dziewica Calopteryx virgo


Zawzięte na jej cześć niczym bi(e)sy
czaiły się aż dwa adonisy

Modraszek adonis (Lysandra bellargus, Polyommatus bellargus)

A scenę całą śledził wzrokiem obłudnym
szarańczak o wyglądzie paskudnym

Szarańczak - ale nie mam pewności gatunkowej

9 komentarzy:

  1. Kurczę, a ja same błyszczące spotykam. A jak znasz się na modraszkach, to może mojego rozpoznasz?

    OdpowiedzUsuń
  2. Czysta poezja na tym spacerze Cię spotkała :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szarańczak o wyglądzie paskudnym? Biedaczek ;-)

    Mnie też czasem przy zdjęciowych remanentach przychodzą do głowy różne skojarzenia, ale potem rozpływają się gdzieś w niebycie, najczęściej z braku czasu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Aż miło popatrzeć na cuda tego świata :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo poetycka historia wyszła ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Owadziarz z Tarnowa14 września 2012 12:50

    Te Modraszki to nie Modraszek adonis (Lysandra bellargus, Polyommatus bellargus) ale Modraszek ikar (Polyommatus icarus), zwróć uwagę na kolor strzępiny przy przedłużeniu żyłek na 1 parze skrzydeł :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. I zmów wyszło ze szybciej "strzelam" niż myślę. Dobrze że jesteś, bo sprostowania błędnych wpisów są bardzo ważne.

    OdpowiedzUsuń
  8. Owadziarz z Tarnowa17 września 2012 13:38

    Nic nie szkodzi czasami ciężko odróżnić nie które gatunki miło mi, że mogę pomóc bo bardzo lubię Twój styl pisania o przyrodzie !
    Pozdrawiam Serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki - wkrótce wrzucę post o ... pijanym szerszeniu, ale wpierw muszę okiełznać kompa, bo miałem całkiem nieoczekiwaną awarię.

    OdpowiedzUsuń