U mnie się właśnie skończyły! Nareszcie normalność. Nie cierpię zimy. Brrr
Właśnie ze względu na te ferie mogłaby jednak przyjść ta zima.
Tez mi się marzy - zazwyczaj od lat udawały nam się mroźne i śnieżne.
Tak, to rzeczywiście nieciekawe ferie, u mnie już po, więc nie narzekam. Byle do wiosny.
Tu na pogórzu, to już praktycznie wiosna.
ku wiośnie idzie :)
Śnieg jedynie już wysoko w górach :) Dawno już nie było takiego lutego, pozdrawiam serdecznie.
Anna i Damian - fakt - nietypowy ten Luty - ostatni taki rok to pamiętam 17 lat temu - w kwietniu już mogłem pływać na stawach w Dwudniakach.
U mnie się właśnie skończyły! Nareszcie normalność. Nie cierpię zimy. Brrr
OdpowiedzUsuńWłaśnie ze względu na te ferie mogłaby jednak przyjść ta zima.
OdpowiedzUsuńTez mi się marzy - zazwyczaj od lat udawały nam się mroźne i śnieżne.
OdpowiedzUsuńTak, to rzeczywiście nieciekawe ferie, u mnie już po, więc nie narzekam. Byle do wiosny.
OdpowiedzUsuńTu na pogórzu, to już praktycznie wiosna.
OdpowiedzUsuńku wiośnie idzie :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńŚnieg jedynie już wysoko w górach :) Dawno już nie było takiego lutego, pozdrawiam serdecznie.
Anna i Damian - fakt - nietypowy ten Luty - ostatni taki rok to pamiętam 17 lat temu - w kwietniu już mogłem pływać na stawach w Dwudniakach.
OdpowiedzUsuń