Czy jest takie tytułowe słowo? Ba niejedno! Odrzeknie większość z Was i ... nie będziecie mieli racji! Owszem jest masa słów które mniej lub bardziej znienawidzonych przez niektóre kobiety, z drugiej strony dla innych są one obojętne, a niekiedy wręcz lubiane. Przykładem mogą być: "zmywanie", "szczur" lub "menstruacja".
Kobiety wbrew ogólnemu męskiemu mniemaniu, nie są aż tak bardzo do siebie podobne.
Natomiast jest słowo które kobiety przeklęły całym ciałem dusza i umysłem - Idę o zakład że gdyby to kobiety pisały Księgę Rodzaju to wcisnęły by je ... zamiast węża, albo jako wężowy przymiot; modląc się potem przez wieki, aby Maryja zdeptała je razem z wężem... diabli zresztą a raczą wiedzieć czy się tak nie modlą... ?
To słowo występuje w dwóch odmianach o nieco różnych znaczeniach i zastosowaniu.
Jedna z tych odmian jest dla kobiet obca, drugą przeklinają. Zacznijmy od tej pierwszej.
Dla ilustracji taki krótki fragment "listu pożegnalnego" który na pewno niejeden z panów otrzymał:
"Ty cholerny dupku, żeby cie szlag trafił, idź do tych swoich dziwek, impotencie! takich jak ty powinno się katastrować w dzieciństwie. Nienawidzę cie!!!
ps. Błagam wróć..."
Domyślacie się już jakie to słowo?
W drugiej odmianie trudniej je zilustrować, ale się postaram...
Z Pamiętnika kobiety.
1. lipca - byłam z Gabryśką, i tą blond kretynką Joaśką na lodach, smaczne. Jakiś znajomy Joaśki kręcił się wkoło. Udawałyśmy że go nie widzimy. Gabi mówi że słodki... idiotka. o taki sobie facet. Aśka stwierdziła że jak się Gabi podoba to niech go sobie weźmie, ona nie chce, bo strasznie za dziewczynami się ugania.
3. lipca - Ale ta Gabryśka to idiotka!!! Umówiła się z nim!!!! Oczywiście poszłam do tej samej lodziarni, bo niby co ? Nie wolno?! nic a nic mnie ten facet nie interesuje!!!
5. lipca - Dziś znów byli na lodach - Ta kretynka cały czas machała do niego rzęsami, on udawał że z nią rozmawia ale patrzył bardzo często na mnie - siedziałam przy stoliku obok, rozmawiałam z Grzegorzem i "nie zauważyłam" że mi się spódniczka wysoko podwinęła...
7. lipca - Gabriela już nie jest moją przyjaciółką, zadzwoniła dziś do mnie i nazwała mnie dziwka, bo w telefonie tego mężczyzny znalazła mój numer telefonu. A to zołza podła, jak można komuś w telefonie kontakty sprawdzać, świnia z tej G i tyle. Chłopak jest bardzo przyzwoity, inteligentny, zna się na astronomii, obiecał że kiedyś pokaże mi gwiazdy, mówi o Ajnsztajnie i o Njutonie i umie nazwać kwiaty polne. Do tego jest strasznie silny i nawet pisze wiersze.
9. lipca - Byliśmy z nim na plaży, pokazywał mi gwiazdy... było CUUUUUUDOOOOOWNIE!!!!!!
...
...
15 października - chyba spóźnia mi się okres, dzwoniłam do niego pytając co to może znaczyć. Odkrzyknął do słuchawki, że go to nie interesuje, że musi wracać na studia, że to pewnie i tak nie jego...
Skur...yn jeden!!!!!! "
Nadal nie wiecie co to za słowo/ słowa?
To poczekacie do przyszłego tygodnia...
No chyba że ktoś wcześniej się domyśli, wtedy dopiszę po tym postem.
pozdrawiam Was
Maciej
Niekonsekwencja? Bo chyba nic innego nie przychodzi mi do głowy, po wieczornym wykładzie:) Zresztą po kolacji do tego postu dorwie się gŁoś i zagadkę rozkmini, albo ... i nie. W ramach solidarności płciowej, rzecz jasna:)))
OdpowiedzUsuńHa, jestem kobietą. Nie mam zielonego pojęcia.
OdpowiedzUsuń***
Wojciech, gdzie widzisz niekonsekwencję? Ja widzę emocje starganej duszy.
Emocje starganej duszy! tak właśnie chciałem napisać, ale to ... trzy słowa :))
OdpowiedzUsuńJeżeli to chodzi o to słowo, to po prostu brak zrozumienia pewnych kwestii przez niektóre kobiety. Ale to mija jak się to zrozumie, dlatego u mnie to jest "zmywanie", a nie nic innego. W każdym razie poczekajmy do następnego tygodnia... nie będę psuła zagadki:).
OdpowiedzUsuńDla mnie to po prostu: zaślepienie, ale kto wie, pewnie sie mylę...
OdpowiedzUsuńWojtek był najbliżej... męska KONSEKWENTNA logika ;-)
OdpowiedzUsuńDrogie Panie - Urszulo - witam i zapraszam częściej - udowodniłyście ponad wszelką wątpliwość że jesteście kobietami!
Ja opisywałem pewne zjawisko - Wy widziałyście stany emocjonalne bohaterek.
Tak. słowem obcym dla kobiet jest konsekwencja a słowem przeklętym konsekwencje.