Zasoby naturalne powinny być zużywane w taki sposób, by czerpanie natychmiastowych korzyści nie
pociągało za sobą negatywnych skutków dla istot
żywych, ludzi i zwierząt, dziś i jutro

papież Benedykt XVI

piątek, 20 lutego 2009

Góra Św. Marcina zimą

Góra św. Marcina - pierwszy pagór należący do Karpat, dalej na północ nie sięga już nic karpackiego.
To zespół kilku sąsiadujących ze sobą wierzchołków - na jednym są dziś ruiny zamku, stawianego jeszcze przez Spytka Leliwitę, na innym relikty pradziejowego osadnictwa, jeszcze na innym przepiękny drewniany kościół (to już Zawada).
Marcinka (tak popularnie, choć nieprawidłowo, nazywają to miejsce tubylcy), jest piękna o każdej porze roku, ale dziś zimą, gdy wyjrzało słońce - robi naprawdę wielkie wrażenie.



Kościół w Zawadzie




Sosna na jednym z bastionów ziemnych dawnego założenia obronnego - dziś już nieczytelnego.



Zagadka - co jest na tym zdjęciu - za prawidłowe rozwiązanie stawiam piwo lub kawę.



Podmurówka wschodniej wieży starego zamku.

śnieżne wydmy, usypane przez wiatr między dwoma wierzchołkami góry.


Posted by Picasa

3 komentarze:

Rado pisze...

Zaryzykuję odpowiedź:
ŚNIEG?

przemijanie pisze...

To, co widać to śnieg, a to, czego nie widać jest potokiem? :)

makroman pisze...

Chodzi o to co jest w tym śniegu odciśnięte. Podpowiem że to miły widok dla każdego kto lubi przyrodę, a potoku tam jako żywo nigdy nie było.

Ta nawiasem pisząc, to cały ten teren jest antropologiczne "skażony" to dawne ziemne fortyfikacje zamkowe, ale dziś już "zdziczałe".