W uroczym miejscu żyć mi przyszło, kocham tę ziemię.
Spacer z psiakiem kilka minut od domu i tyle radości z widoków dookoła...
Znaczy wycinałem aparatem to co wcale mi do krajobrazu nie pasuje...obwodnicę, słupy wysokiego napięcia, śmieci itp. - ale i tak pomimo wszystko, skoro można je wyciąć obiektywem, to jednak nie stanowią dominanty w krajobrazie.
maleńki wodospad na rowie melioracyjnym (w zasadzie to podgórski strumyk, na rów zamieniony)
Wisienki na tle północno wschodnich krańców Góry św. Marcina
Notabene gdzieś tam w okolicach, zostałem poczęty.
I polne maki ..rosną sobie drwiąc z wypielęgnowanych kwiatów ogrodowych, które nawet nie umywają się do nich wdziękiem ni urodą
a potem na poziomki - nieszczęśni mieszkańcy centrów miast - komu z was rosną dziko poziomki w odległości minuty spaceru od domu?
Spacer z psiakiem kilka minut od domu i tyle radości z widoków dookoła...
Znaczy wycinałem aparatem to co wcale mi do krajobrazu nie pasuje...obwodnicę, słupy wysokiego napięcia, śmieci itp. - ale i tak pomimo wszystko, skoro można je wyciąć obiektywem, to jednak nie stanowią dominanty w krajobrazie.
maleńki wodospad na rowie melioracyjnym (w zasadzie to podgórski strumyk, na rów zamieniony)
Wisienki na tle północno wschodnich krańców Góry św. Marcina
Notabene gdzieś tam w okolicach, zostałem poczęty.
I polne maki ..rosną sobie drwiąc z wypielęgnowanych kwiatów ogrodowych, które nawet nie umywają się do nich wdziękiem ni urodą
a potem na poziomki - nieszczęśni mieszkańcy centrów miast - komu z was rosną dziko poziomki w odległości minuty spaceru od domu?