Nie żebym od razu namawiał do stachanowskiej walki o utrzymanie
przyrostu demograficznego .
Ale powiedzcie sami,
czy na fali obecnych upałów ma się ochotę myśleć o pracy,
obowiązkach, kryzysie gospodarczym?
przyrostu demograficznego .
Ale powiedzcie sami,
czy na fali obecnych upałów ma się ochotę myśleć o pracy,
obowiązkach, kryzysie gospodarczym?
a najważniejsze to patrzeć w jednym kierunku.
6 komentarzy:
Racja jak nie wiem z tym patrzeniem w jednym kierunku :-)
:)
Gołąbki gruchają w parkach jak najęte, muchy na balkonach też:)
Ładnie Ci to wyszło:) Ale z tymi sierpówkami to wiesz, nie rozróżnisz, para nie para ;)
Sosna za nimi o miękkich igłach, to jak się zowie? Mam taką samą, mówię na nią daglezja, bo brzmi dumnie, ale kto ją tam wie.
Patrzeć w jednym kierunku?
A kto będzie tyły osłaniał? ;-)
Tili - nie mój ogródek, więc nie wiem co za sosna, odmian jest sporo - ale ostatnio posadziliśmy sobie sosnę wejmutkę - śliczne długie, miękkie, jasne igły - miała być już na Boże Narodzenie... ale moja kochana żona już się nie mogła doczekać, czyli że na Święta kupimy jakieś inne drzewko - na szczęście jest jeszcze nico miejsca w ogrodzie.
Przemijanie - sroki i sójki... zawsz podnoszą rwetes a inne ptaki z tego korzystają.
Prześlij komentarz