Samozwańcza i nieetatowa, jednak nader skuteczna.
Lotniska trawiaste mają wielu wrogów, bardzo wielu.
Rodzą się w tempie kilku miotów na rok,
po kilku miesiącach osiągają dojrzałość płciowa i nadal się mnożą!
Ich korytarzyki potrafią unicestwić powierzchnię lotniska, doprowadzając ją do stanu zagrażającego bezpieczeństwu kołujących samolotów.
Na szczęście są i sprzymierzeńcy
na zdjęciu Krogulec (zwyczajny) (Accipiter nisus)
między nami mówiąc wcale nie taki on zwyczajny!
FAQ:
1 gdzie ten ptak?
2 skąd poznałem ze to krogulec?
3 czemu nie ma więcej zdjęć?
4 co takiego się tam działo?
5 czy można było nakręcić filmik?
odpowiedzi:
1 - na środku zdjęcia
2 - bo jak ptaka trudno oznaczyć po wyglądzie zwłaszcza z kilkuset metrów, to zawsze można go oznaczyć po zawołaniu, a te krogulcze są nie do podrobienia.
3 -Bo padły mi baterie (!#@*^!!)
4 - Krogulce polowały na gryzonie ryjące w murawie lotniska
5 - zamierzałem ale z powodu wyłuszczonego w punkcie 3, nic z tego nie wyszło -a działo się!
Ptak wzbijał się w powietrze, zawisał nieruchomo, wyczekiwał, wypatrywał.... atakował!
większość ataków była nieudana, ale w końcu dostrzegłem go ze zdobyczą w dziobie!
Gniazduja prawdopodobnie w starodrzewiu porastającym Park X Sanguszków i to któryś już z rzędu rok.
Ujmująca w tym wszystkim jest postawa aerohobbistów (lotniarzy, paralotniarzy, awionetkowców, modelarzy itp.) Szanują fakt bytności tam ptaków tak organizując swoje zajęcia by i dla tamtych starczyło i miejsca i czasu na łowy!
Ps. ZAWSZE jak idę na lotnisko z zamiarem "upolowania" krogulców to... ich tam nie ma! Są jak np. nie mam aparatu, nie mam czasu lub mam aparat, mam czas... nie mam zasilania ;-(
5 komentarzy:
A ja go od razu zauważyłam na zdjęciu ;-)
A z bateriami, to tak właśnie jest, że wysiadają w kluczowych momentach - złośliwość rzeczy martwych? ;-)
Ja tez sama znalazłam :D
Szkoda, że tak wyszło z aparatem. Pech to pech niestety...
Znalazłem, jakoś zawsze patrzę na fotkę, porem czytam :) Pożyteczny ptak.
Z opisu polowania (i ze zdjęcia też) ptak ten kojarzy mi się z pustułką :-) Z wyglądu są one nieco podobne (odległość zawsze robi swoje). Nic w tym złego, co sokół, to sokół :-)
akurat w Tarnowie pustułek mamy sporo, a tego poznałem po głosie, krogulec krzyczy inaczej niż pustułka. No chyba że krzyczał krogulec gdzieś ukryty a polowała pustułka.
Prześlij komentarz