Dzwoniec bardzo wysoko w konarach...gdyby już były liście, nie było by tych zdjęć, Łady sympatyczny ptaszek nieco większy od wróbla niestety nie jest łatwy w obserwacji - zimą można go spotkać przy karmnikach, ale wiosną i latem mało kiedy możemy go zauważyć...co innego usłyszeć.
Ostatnio coraz ich więcej, zaglądają do naszych ogrodów, na działki, nauczyły się żyć, tuż przy człowieku...tyle że wysoko na drzewach.
Ostatnio coraz ich więcej, zaglądają do naszych ogrodów, na działki, nauczyły się żyć, tuż przy człowieku...tyle że wysoko na drzewach.
Ale usłyszeć jest je łatwo i głosik mają dość charakterystyczny.
W aprku miejskim rozkwitają już zawilce gajowe.
17 komentarzy:
Dzwońce goszczą u mnie w zimie. Teraz faktycznie ich nie widuję.
Zawilców zaś w lasach świętokrzyskich całe połacie. Nawet na ogródku mi się zasiały.
Makro
widziałem dziś ptaka, i nie daje mi to spokoju...bo nie wiem jaki...szukałem na googlach, ale to jak szukanie igły w stogu siana..
niestety spłoszyłem go....i nie mam zdjęcia...podam opis to może chociaż nakierujesz mnie...drogi " Ptakofilu"..;-)
spotakłem go na lokalnych bagnach( podmokłe zarośnięte szuwarami i trzciną...) łaził a raczej brodził po wodzie, miał może z 60 cm, brązowy...cały w jasniejszych i ciemniejszych plamkach...kształt ciała jakby trochę pod kaczkę...z dłuższą szyją...bardzo płochliwy...i tylem go widział...pierwszy raz go spotkałem, może chociaż nakierujesz gdzie go szukać...bo ciekawość nie daje mi spokoju
;-)
To znaczy, że nazwać kogoś :
ty dzwońcu! - nie jest aż tak obraźliwe, bo to miły ptaszek!:-))
Crazy
Kaczka z dłuższą szyja wygląda mi na... gęś. Brązowa z plamkami to może być np. gęgawa.
Makroman, Twoje audycje muzyczne super, ale zdjęcia dzwońca mogłyby posłużyć za zagadkę ornitologiczną ;)
Dzwoniec, bardzo pospolity ptak i charakterystyczny w wyglądzie, dobrze znany z nazwy, ale mało kto go rozróżnia, poza ptakofilami rzecz jasna.
Samica przypomina wróbla, ale chodzi a nie skacze.
U mnie dzwońce zimom i latem, bo mam całe połaci chwastów, do tego słoneczniki a kiedyś odważnie wysiewałam konopie, które uginały się pod dzwońcami.
Z powodu tych chwastów gonią się tez szczygły.
A i widziałam w tym roku czajkę.
Crazy, przejrzyj ptaki wodne i brodzące.
rado
dzięki, ale zobaczyłem co innego...okaz był brązowy ciemny...z całą masą małych plamek( czarnych, brązowych i białych)
miał zwykłe nóżki, czyli bez płetw...z całą pewnością to nic z kaczkowatych...tylko kształt podobny...a szyja "zrobiła mu się" długa...jak mnie spostrzegł..zaraz potem odlaciał...dzięki, ale to nie to...
Anico Novak
dzięki za wskazówkę...
przeglądam już drugi dzień...ale nic...;-(
Crazy
Gdybyś określił kształt dzioba byłoby łatwiej, ale z dużych, brodzących pasowałby Kulik wielki.
Doc - a bo to dzwońcu ma być obraźliwe?
Crazy & Rado - stawiam na łyskę - widziana od tyłu na prezentuje "łysiny", za to po zimie będzie mieć upierzenie morągowate. Stópki kurze bo to przecież siewkowaty ptak.
Anico - chcesz ornito zagadkę? - poczekaj do jutra...
rado
prawie...normalnie juz bliska...prawie, że identyczny...tylko dziób krótszy...
ale wyglad 99%...;-)
kurcze już blisko do wyjścia z niewiedzy..poszukam jego kuzynów...
makro
Łyska raczej nie brodzi tylko pływa jak kaczka.
crazy
Kulik z mniejszym dziobem to Kulik mniejszy.
rado
nie, o wiel za długi dziób,choć Twoje wskazówki doprowadziły mnie do wyjśća z niewiedzy....więc dzięki ;-)
otóż poszukałem podobnych i znalazłem to był...Bąk (Botaurus stellaris)
;-)
teraz mogę spać spokojnie....
Rado - ale i brodzące się spotyka, zwłaszcza na płytkich sitowiskach.
Crazy - no Bąka to się nie spodziewałem - rzadkość!!!!
makro
taka rzadkość powiadasz,...a ja go spłoszyłem, co więcej byłem wczoraj na miejscu tym samym, ale go nie spotkałem...;-( a zdjęcia nie mam...
Crazy - nieczęsty to ptaszek, ale skoro się raz pojawił, to być może nie był przelotem, ale będzie szukał gdzieś koło Ciebie kwatery. Trzeba się rozglądać.
Crazy
Dlatego dopytywałem o ten dziób, bo boąk choć wyciąga szyję od czsasu do czssu to jednak zasadniczo ma grubą i ktrótką.
W każdym razie gratuluję obserwacji.
rado
powiedziałem tyle ile widziałem go przez 8s na bagnach...i w locie..ale to już tył...;-)
a i tak pomogłeś...dzięki ;-)
makro
tak całkiem koło mnie to nie...dość daleko mam do owych bagn...;-)zacznę partol na rowerku robić...
Prześlij komentarz