Zasoby naturalne powinny być zużywane w taki sposób, by czerpanie natychmiastowych korzyści nie
pociągało za sobą negatywnych skutków dla istot
żywych, ludzi i zwierząt, dziś i jutro

papież Benedykt XVI

piątek, 15 kwietnia 2011

Partyjka szachów z ... platanem ?



Kolejny z tekstów zainspirowanych materiałami z Gazety Wyborczej.
W sumie to trochę wstyd dla przyzwoitego człowieka sięgać po "organ Michnika" ale trudno czegóż nie robi się dla nauki ...

Rośliny nie myślą ... aksjomat.
Myślimy my że myślimy, czasem myślimy że myślą też niektóre zwierzęta delfiny, małpy, niekiedy psy czy konie (wedle tego czy o myśleniu czworonoga myśli ich pan czy też sąsiad)
Nic innego nie myśli.
No może poza komputerami o których, myślimy że póki co to jeszcze nie myślą ale wkrótce zaczną, dzięki czemu już całkiem będziemy mogli przestać myśleć ...

czy myśli rzodkiewka?
A powój, bluszcz, dąb?
wolne żarty ...
Przecież my swoje wiemy, a skoro wiemy to nie musimy myśleć
(tym sposobem równamy nasze klepki umysłowe z klepkami parkietu)

zachęcam do lektury
Stanisław Karpiński
i jego teksty


Rozumne życie roślin
Czy rośliny się porozumiewają? nie wierzycie? Poczytajcie!

Rośliny też mają rozum
Trzeba przesunąć stronę w dół, bo to fragment większej całości.

Więc teraz proponuje już nie śmiać się z tych którzy do swoich roślinek mówią, puszczają Bacha ogórkom i Mozarta pomidorom aby lepiej rosły.
Poproszę też o więcej szacunku względem religii animistycznych, które to dopatrują się ducha we wszystkim co istnieje (wkrótce ktos udowodni że drgania molekuł wewnątrz kamienia także powodują przekaz impulsów informacyjnych i że ten zwykły polny kamień ... może myśleć, więc nie myślmy że możemy ot tak bezmyślnie wziąć go do ręki i umyślnie ciepnąć nim za psem który obsikał nasze ogrodzenie.

Zapraszam też do partyjki szachów z platanem ...
póki co uczę go przestawiać bierki na szachownicy.

10 komentarzy:

ptaszka pisze...

Z platanem nie zagram, bo u mnie nie występuje:)

Biedrzyn pisze...

Ja uważam rośliny za istoty inteligentne na swój sposób,nie koniecznie mieszczące się całkowicie w naszej czasoprzestrzeni.

Rado pisze...

Rośliny się porozumiewają, rośliny przewodzą, rośliny zapamiętują... Twierdzić jednak, że rośliny myślą mógłby jedynie ktoś kto rośliną BYŁ.
Myśl i myślenie Myślenie – ,,ciągły proces poznawczy polegający na skojarzeniach i wnioskowaniu, operujący elementami pamięci jak symbole, pojęcia, frazy, obrazy i dźwięki". Definicja stworzona przez ludzi, dotycząca ludzi i ich subiektywnych wrażeń. A może tylko moich? Myślę więc jestem. I nic więcej pewnego ;)

deu pisze...

A propos roślin

W twoich stronach pszczoły giną, ponoć z okolic pól intensywnie uprawianych. Słyszeliście coś więcej?

Rado pisze...

Pszczoły giną masowo od kilku lat i na całym świecie (w USA zniknęła już podobno 1/3 populacji i rozwinął się już biznes polegający na dowożeniu pszczół do rolników). Przyczyny jeszcze nie rozpoznano, ale na dziś sądzi się, że jest ich kilka; nastąpiła kumulacja niekorzystnych zjawisk i pszczoły po prostu mają dość. Jeśli wyginą całkiem będzie bardzo źle.

makroman pisze...

Deu - były problemy z warozą, ale to w ubiegłych latach, w tym żaden znany mi pszczelarz problemu nie zgłaszał. Słyszałem natomiast o plantacji modyfikowanego genetycznie rzepaku, którego pyłek okazał się szkodliwy dla pszczół (choć podobno taki nie miał być)- tyle że nie wiem czy to prawda, czy swoista "czarna wołga".

Rado - definicja jak najbardziej słuszna tyle że ...skrojona pod człowieka i jego percepcję. Podejrzewam iż ewentualna AI poruszająca się pośród wymiarów dostępnych jedynie poprzez równania matematyczne spokojnie mogła by stworzyć definicje która odbierała by myślenie, rozumowanie i inteligencję ...ludziom.
Generalnie wolę naciaganie definicji do faktów, niż docinanie faktów do definicji.

Ptaszka - w Tarnowie ich nie brak. ale to w końcu biegun ciepła ;-)

deu pisze...

Warroza - to straszny relikt, choć ciągle występuję. Gdzieś przeczytałem taki tekścik.
Wydaje mi się, ze albo GMO, albo ... Randoup - środek na "chwasty", na który GMO są odporne.
Ciekawa sprawa. To już kilka lat upraw kukurydzy głównie.

Rado pisze...

Makro
A do kogo ma być skrojona
ta definicja skoro dotyczy stanu psychicznego opisywanego przez ludzi i dla ludzi?

Tili Kaburo pisze...

Z platanem tylko w palanta.

makroman pisze...

w rozum drzew mogę uwierzyć ale z WF'u to raczej im niedostateczny grozi ;-)