Tym razem przydybałem pyzatego pośród wież kościoła OO Misjonarzy w Tarnowie.
Było zimno, szybko się zmierzchało, ale zdążyłem strzelić serię, szkoda że komuchy (debile) właśnie w tamtym miejscu postawili kilka wieżowców, i teraz już nie ma szans na lepsze ujęcia, bo nie sposób sie oddalić tak by "zawieszać" księzyc na własciwej wysokości w stosunku do wież.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz