Jest Taki świetny kawałek lilly was here
I to jedyne co mają wspólne...to że kiedyś tutaj były ;-)
Bo tutaj to nie Lilly była ale niedźwiedziówka
Gąsienica motyla nocnego i .... poszła sobie w świat .
To zresztą też tak jak z dziećmi - larwalne istoty pełzają nam po mieszkaniach, potem zaczynają poruszać się nieco sprawniej, za jakiś czas oplatają się kokonem i już nie mamy z nimi wtedy kontaktu - są obok, a jak by ich nie było - za jakiś czas, rozrywają ten kokon i wylatują w świat.
Czy będą nas starych rodziców pamiętać?
Ale wróćmy do przyrody, tu wszystko jest bardziej proste i oczywiste.
Ta niedźwiedziówka rodziców pamiętać nie będzie, w ogóle ona niczego nie będzie pamiętać.
Żyje sobie stworzenie instynktem i to mu wystarcza.
A potem przychodzi taki Maciej i zamiast odrzucić to obrzydlistwo, to zachwyca się jego budową i jeszcze roi jakieś fantasmagorie o gąsienicach i dzieciach...
11 komentarzy:
Maćku, tak już jest, że przyroda jest dla wszystkich jednaka.
Naszym zadaniem jest dać życie i doczekać , aż nasze robaczki przeobrażą się w dorodne motyle i oswobodzą się z kokonów.
I można wtedy powiedzieć - game over, ale Pan Bóg daje nam też tych dodatkowych chwil kilka, jako extra bonus, abyśmy pożyli sobie wyłącznie dla siebie, ciesząc się szczęściem naszych pociech:-)
W świecie owadzim trwa to nieco krócej.
I całe szczęście dla ludzkości, że Maciej zachwyca się pięknem przyrody i dzieli się z nami swą pasją, a mówiąc ciepło o Rodzinie uzmysławia nam, iż jest człowiekiem z krwi i kości.
Doc - jak byś tak nawijał na forum WC to by Cię Wojtek i Seniorita na rękach nosili ;-)
Przemijanie - dzięki, ładnie to napisałeś.
Makro,
dusza człowieka jest jedna, bez względu na to, jak go widzimy, lub słyszymy.
Postrzeganie li tylko poprzez zmysły jest złudne, tak jak złudne są nasze marzenia o idealnym świecie;-)
Doc - Tyś się nawrócił stary byku!
Albo ktoś się pod Ciebie podszywa ;-)
:-) a tak staram się ukryć ten puszek pod nosem ;-)
sam się wytrze od pocałunków ;-)
Makro,
herezje głoszą nie ci , co nie wiedzą, lecz ci , którym się wydaje, że wiedzą:-)))
W rzeczy samej.
potrafisz człowieka pocieszyć :-)))))
Zawsze możesz opalić lutlampą - ale to zdecydowanie m,niej przyjemny sposób.
Prześlij komentarz