Zasoby naturalne powinny być zużywane w taki sposób, by czerpanie natychmiastowych korzyści nie
pociągało za sobą negatywnych skutków dla istot
żywych, ludzi i zwierząt, dziś i jutro

papież Benedykt XVI

sobota, 30 listopada 2013

Niebo


 Suche dane.

- 99,99% atmosfery ziemskiej znajduje się poniżej 80 km od powierzchni, przy czym w dolnej 5 kilometrowej warstwie mamy połowę jej całkowitej masy.

- Powyżej tysiąca kilometrów nad ziemią,mamy już tylko znikomą część atmosfery zaledwie 10 do minus trzynastej jej całkowitej masy.

- Całkowita masa atmosfery wynosi 5,15 x 10 do 15 ton - ale stanowi to jedynie 1/milionową część masy całej Ziemi. 

 -  Na wysokości 10 tysięcy metrów gęstość atmosfery staje się nieodróżnialna od przestrzeni międzyplanetarnej.

- przyjmuje się umowną granicę atmosfery ziemskiej na wysokości około 1,5 tysiąca km, co przy promieniu Ziemi równym 6370 km stanowi faktycznie cieniuteńką warstewkę.


- Gęstość powietrza przy powierzchni osiąga około 1,29 kg/m3

- Powyżej 150 km używamy już pojęcia temperatura kinetyczna - gdyż ciśnienie jest tam tak małe iż możemy mówić nie o temperaturze otoczenia,ale o energii kinetycznej poszczególnych cząsteczek. Dlatego nie ma co przejmować się tysiącem kelwinów w górnych jej warstwach.


- Homosfera - dolna warstwa atmosfery, do 80 km od powierzchni. Charakteryzuje się równomiernym wymieszaniem składników.

- Heterosfera - powyżej 80 km od powierzchni - tu już wraz z wysokością spada udział cięższych cząstek tlenu i azotu na korzyść lżejszych wodoru i helu. Tu rozpadają się cząsteczki wody i dwutlenku węgla, a cząsteczka tlenu zamienia się w tlen atomowy.

- Troposfera - sięga w strefie międzyzwrotnikowej do wysokości 16 km a poza nią do 8 - 10 km. W niej temperatura spada o 0.65 stopnia C na każde 100 metrów wysokości. w troposferze zachodzą wszystkie główne zjawiska pogodowe, konwekcje, cyklony, antycyklony itd. Tu znajduje się większość pary wodnej, powstają chmury i opady.
Najniższe 30 - 50metrów troposfery nosi miano "strefy tarciowej".

 - Stratosfera - sięgająca do 50 - 55km nad powierzchnię. to wymiana pionowa warstw powietrza jest już bardzo ograniczona, wraz z wysokością rośnie też temperatura - aż do zera stopni. Sprzyja to utrzymywaniu się w stratosferze pyłów i ozonu. Występuje tu znikoma ilość pary wodnej, ale pojawiają się specyficzne chmury z przechłodzonej pary wodnej zwane chmurami perłowymi

- Mezosfera - warstwa atmosfery charakteryzująca się spadkiem temperatury nawet do minus 100 stopni C. (jednak ze względu na niewielką gęstość tylko idiota z Hollywood mógł wpaść na pomysł że powietrze to będzie w stanie zmrozić Ziemię - wybaczcie komentarz miały być suche dane)

- Termosfera - w okresach aktywności Słońca osiąga nawet temperaturę 1700 kelwinów - tyle że jak pisałem wyżej jest to jedynie pomiar energii kinetycznej poszczególnych cząstek.

Wszystkie dane zaczerpnąłem z podręcznika "Meteorologia i Klimatologia" pod redakcją Krzysztofa Kożuchowskiego. Swoją drogą - podręcznik a czytam go jak książkę popularnonaukową! I to wcale nie jest przytyk - to wyraz ogromnej zazdrości wobec współczesnych studentów, że mi nie dane było się uczyć z tak świetnie opracowanych materiałów.

Ps. suche dane suchymi danymi - mają jedną wadę - nie opisują piękna.


6 komentarzy:

DD pisze...

Prawda - nie opisują piękna. Osobiście chyba wole owo piękno widziane z z dołu. Serdeczności.

Susan pisze...

A czy to niebo jest do wynajęcia :) No własnie. Niebo z widokiem, czy widok na niebo... Cos jak być albo nie być ;)
Pozdrawiam!

Erinti pisze...

Suche dane wręcz uniemożliwiają by dostrzec piękno

makroman pisze...

DD -ja tam bym nie miał nic przeciwko oglądaniu tego piękna ze stratosfery,jakimś balonem lub sterowcem - z samolotu to nie to samo -maleńkie okienka.

Susan - jest moje - ale spokojnie możesz użytkować bezczynszowo ;-)

Erinti - to chyba umiejętność pięknego podania suchych danych.

http://www.youtube.com/watch?v=8kDXADYUgqk

Vangelis umie - a ja... nie jestem Vangelisem ;-)

Jami pisze...

Na taki widok nie można się napatrzeć, nigdy nie ma się dosyć :)

makroman pisze...

Jami - witaj. Miło