Zasoby naturalne powinny być zużywane w taki sposób, by czerpanie natychmiastowych korzyści nie
pociągało za sobą negatywnych skutków dla istot
żywych, ludzi i zwierząt, dziś i jutro

papież Benedykt XVI

wtorek, 20 maja 2014

Z mrówkami na pieńku

To nie jest reklama jakiegoś chemicznego świństwa do eksterminacji mrówczej populacji...

Zdjęcia i obserwacje to plon wczesnowiosennego spaceru po Zawadzie - tylko że zapodziały się w niewłaściwym folderze i dopiero przypadkowo odnalazłem je dziś.


Czy wiecie że mrówki mają jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy węch pośród owadów?Posiadają cztery, do pięciu razy więcej receptorów węchowych niż reszta insekciarni.


Geny mrówek wytwarzają 400 białek służących jako receptory zapachów, tymczasem np. jedwabniki tylko 52. muszki owocowe 61, Komary od 70 do 150 kilku, zaś pszczoły 174.
Dane pochodzą z serwisu Nauka w Polsce 


Skąd zatem ten tytuł?
To proste, z tego pieńka robiłem zdjęcia okolicy...

8 komentarzy:

ewarub pisze...

Ciekawe do czego mrówkom taki węch? I ja to się ma do psiego?

makroman pisze...

Na pewno przydaje się im jako owadom społecznym porozumiewającym się za pomocą sygnałów zapachowych. Poza tym może w ten sposób łatwiej znajdują pokarm i tropią wrogów?

Monica pisze...

Ale okazy, wielkie. I pracowite ;)

Pozdrawiam serdecznie!

makroman pisze...

Spore i faktycznie bardzo pracowite, choć to wiosenne pokolenie więc niespecjalnie liczne.

Serdeczności.

DD pisze...

Świat mrówek, to bardzo interesującyu świat. Kiedyś nawet tym owadom poświęciłam zajęcia na kole przyrodniczym. Do tej pory pamiętają o tym, jak mrówki "wypasają bydło" - czyli pilnują mszyc.

makroman pisze...

Doroto - jak byś kiedyś potrzebowała to mam serię takich "pasterskich" zdjęć.

damian pisze...


Nie cierpię mrówek :)z resztą one mnie też, dziś już jedna leśna mnie dziabnęła :)

Pozdrawiam

makroman pisze...

Przyrodnik niecierpiący mrówek?